Szybciej... Taniej... Zdrowiej...
Do sklepu... Do pracy... Na spotkanie ze znajomymi...
Obecnie rowerem zdecydowanie łatwiej jest nam się poruszać po mieście na krótkich dystansach, w porównaniu na przykład do samochodu. Problem jednak pojawia się wtedy, gdy musimy go zaparkować w miejscu, do którego jedziemy.
No i zaczyna się.
Szukanie pozornie bezpiecznego miejsca, które co najmniej wzbudzi w nas poczucie, że nasz rower jest dobrze zabezpieczony.
Przeciskanie się wśród innych rowerów, aby móc go odpowiednio przypiąć.
Brudzenie ubrań od smaru, chociaż za każdym razem sobie powtarzamy, że to już ostatni raz i następnym razem będziemy uważać.
Nerwowe zerkanie przez okno i sprawdzanie, czy aby na pewno rower jeszcze stoi czy, może ktoś już go nam sprzątnął sprzed nosa.
Wnoszenie roweru po schodach i pozostawianie go w wąskich korytarzach, gdzie co najmniej kilka razy dziennie ktoś w niego wejdzie, oblewając się przy tym kawą i przeklinając sobie siarczyście pod nosem.
Brzmi znajomo?
Tak obecnie wygląda rzeczywistość jesli chodzi o parkowanie rowerów. I ta rzeczywistość w dużej mierze znięchęca sporą część osób do tego, aby wykorzystywać rower do codziennego przemieszczania się.
To co jest ważne dla rowerzystów to przede wszystkim: bezpieczeństwo, wygoda, łatwa dostępność. Niby niewiele, jednak często są to bariery nie do przeskoczenia.
Sklepy, biurowce, centra miast, a nawet nasze mieszkania nie są przystosowane do tego, aby zapewnić rowerzystom warunki, które zaopatrzyłyby te potrzeby. Postawienie kilku stojaków U-kształnych przy wejściu nie sprawi, że sytuacja się odmieni i rowerzyści zmienią swe dotychczasowe nawyki, związane z parkowaniem.
Zatem, jeśli chcemy wyjść na przeciw oczekiwaniom rowerzystów, powinniśmy szukać rozwiązań innych niż dotychczas stosowane, bo te jak pokazuje rzeczywistość, nie działają.
Może takim rozwiązaniem okażą się inteligentne stacje do parkowania rowerów Bikeep?
Myślę, że są na to spore szanse.