W minionych tygodniach mieliśmy okazję uczestniczyć w targach mieszkaniowych w Gdańsku i Poznaniu, gdzie prezentowaliśmy nasze innowacyjne stojaki rowerowe ze zintegrowaną blokadą. Jak Państwo sądzicie? Z jakimi reakcjami, zarówno ze strony osób poszukujących mieszkań, jak i deweloperów, spotkała się nasza oferta? Tak, z bardzo różnymi.
To zupełnie naturalne. Część osób, innowacyjne rozwiązania postrzega jako nowy potencjał, a część pochodzi do nich krytycznie i bardziej ostrożnie, na zasadzie: „Najpierw niech inni spróbują, potem zobaczymy”. Jednak w przeważającej mierze odbiór był pozytywny. Wielokrotnie spotkaliśmy się z opinią, że nasz produkt jest ciekawy i innowacyjny, a co najważniejsze – odpowiada na rzeczywiste potrzeby mieszkańców miast.
Jako sprzedawcy tych innowacyjnych systemów do parkowania rowerów oczywiście nie jesteśmy obiektywni. Jednak, już od dawna jesteśmy przekonani, że elektroniczne stojaki rowerowe ze zintegrowanym zamkiem i możliwością ładowania rowerów elektrycznych, to bardzo atrakcyjne rozwiązanie, szczególnie dla mieszkańców nowych bloków (w wiatach rowerowych i na podziemnych parkingach), usytuowanych na osiedlach mieszkaniowych w centrach dużych miast oraz blisko centrum.
Nie trzeba nas również przekonywać, że rower dla wielu mieszkańców już jest doskonałą alternatywą dla samochodu czy transportu publicznego. Pokonanie krótkich odległości w mieście (rzędu kilku – kilkunastu km) prawie zawsze możliwe jest szybciej na rowerze niż przy użyciu innych środków transportu, szczególnie w godzinach szczytu. Ponadto przemieszczanie się na rowerze jest zdrowsze, lepsze dla środowiska i znacznie przyjemniejsze niż korzystanie z innych form transportu. Ale wiele osób odwiedzających na targach nasze stoisko, przyznało, że parkowanie rowerów przy blokach mieszkaniowych to duży problem. Potwierdzili to nawet deweloperzy: brak miejsc w rowerowniach, duże ryzyko kradzieży rowerów zaparkowanych na zewnątrz, konieczność parkowania rowerów w mieszkaniach, na balkonach czy korytarzach.
Co ważne, po rozmowach z deweloperami oraz ich potencjalnymi klientami, zaobserwowaliśmy brak świadomości istnienia tego problemu. Niewiele osób się nad tym zastanawia. Liczba osób, które używają roweru na co dzień, nie jest jeszcze w Polsce tak duża, aby problem z parkowaniem został zdiagnozowany. Niewiele osób na własnej skórze odczuwa skutki tych problemów. Jeśli użytkownik korzysta z roweru okazjonalnie, np. raz w miesiącu, to rower może zostawić w miejscu mniej wygodnym, czy mniej dostępnym. Wówczas, za główną przeszkodę w dojeżdżaniu rowerem do pracy, uważa się bardziej brak ścieżki rowerowej na trasie praca-dom niż brak możliwości bezpiecznego i wygodnego parkowania roweru, zarówno w pobliżu miejsca pracy, jak i zamieszkania.
Może właśnie dlatego deweloperzy nie widzą jeszcze potrzeby tworzenia wygodnych i bezpiecznych parkingów dla rowerów. Z naszych rozmów wynika, że wielu z nich lekceważy lub bagatelizuje ten temat. Spotkaliśmy się z opiniami typu: „Niech wspólnota mieszkaniowa się tym zajmie”, lub „Klienci nie interesują się tematem parkowania rowerów”. Jednak sam temat parkowania rowerów już się pojawia. Obserwujemy to na stronach internetowych deweloperów, na których coraz częściej spotyka się reklamy rowerowni czy wiat rowerowych.
Część deweloperów ma jednak świadomość, że zwykłe stojaki rowerowe przed blokami i małe rowerownie nie stanowią satysfakcjonującej oferty dla mieszkańców. Widzą, że coraz więcej osób wybiera zdrowy styl życia i dbałość o środowisko naturalne, że coraz więcej rodzin rozważa, czy rzeczywiście konieczne jest posiadanie więcej niż jednego samochodu, że coraz częściej ludzie sprzedają swoje auta i stawiają na rower. Deweloperzy wiedzą, że liczba samochodów w dużych europejskich miastach wyraźnie spada, choć w Polsce trend jest dopiero w początkowej fazie.
A co z klientami? Z naszych rozmów wynika, że obecność wygodnego i bezpiecznego parkingu dla rowerów jeszcze nie jest dla nich kluczowym tematem w momencie zakupu mieszkania. Jednak, co ciekawe, problem z parkowaniem rowerów jest im doskonale znany. Chcieliby dojeżdżać do pracy rowerem, prowadzić zdrowszy tryb życia, ważne są dla nich zagadnienia związane z klimatem. Mówią o problemach z ładowaniem rowerów elektrycznych oraz, że są one ciężkie i trudno je wnieść do windy, czy do mieszkania. Boją się też kradzieży.
Czy osoby decydujące się na zakup mieszkania są gotowe zapłacić dodatkowo za swoje własne miejsca do parkowania rowerów tak, jak obecnie płacą za miejsca dla samochodów? Wielu z nich jeszcze się nad tym nie zastanawiało, nie usłyszeliśmy jednak zdecydowanej odmowy. Mamy wrażenie, że wiele osób spośród uczestniczących w targach, zacznie poważnie rozważać możliwość zakupu takich miejsc dla rowerów, bo mają one wiele zalet. Rower jest dobrze zabezpieczony, przechowywany w wygodnym i łatwo dostępnym miejscu. Wreszcie nie zabiera miejsca w mieszkaniu, nie trzeba go targać po schodach czy wnosić do windy.
Uważamy, że to już najwyższy czas, aby deweloperzy, wychodząc na przeciw potrzebom współczesnych mieszkańców miast, wprowadzili do swoich ofert innowacyjne i nowoczesne stacje do parkowania rowerów. Argumentów, które za tym przemawiają, jest wiele. Miasta sukcesywnie inwestują w rozwój infrastruktury rowerowej, co oznacza, że coraz więcej osób będzie korzystało z rowerów na co dzień, aby dojechać do pracy, do szkoły, załatwić swoje sprawy. Dla wielu osób rower jest zdrowszą, szybszą, bardziej praktyczną i tańszą formą transportu niż samochód czy komunikacja miejska. Ale rower do użytku codziennego to często rower elektryczny lub co najmniej solidny rower miejski, a więc właściciel takiego roweru potrzebuje zaparkować go: po pierwsze – bezpiecznie, po drugie – wygodnie.
Powiało optymizmem. Po naszych spotkaniach podczas targów, już kilku deweloperów zaprosiło nas do dalszych rozmów. Możliwe więc, że wkrótce pojawią się pierwsze innowacyjne projekty, w których uwzględnione zostaną nasze innowacyjne stacje do parkowania rowerów, z najbezpieczniejszymi stojakami rowerowymi na świecie.